Czy za pomocą prostego testu śliny można przewidzieć niewydolność serca?

22

Niewydolność serca, często błędnie rozumiana jako po prostu słaby rytm serca, jest w rzeczywistości poważnym schorzeniem, w którym serce ma trudności z pompowaniem krwi po całym organizmie. Może to prowadzić do uszkodzenia tkanek z powodu braku tlenu i gromadzenia się odpadów, co ostatecznie zagraża życiu. Chociaż leczenie może kontrolować objawy, a nawet osiągnąć remisję, wczesna diagnoza jest bardzo ważna dla uzyskania lepszych wyników.

Niestety, szybkie wykrycie niewydolności serca we wczesnym stadium jest często trudne. Objawy są zwykle niejasne i łatwo je pomylić z innymi powszechnymi chorobami, co prowadzi do opóźnionej diagnozy, gdy stan chorobowy już się rozwinął. Obecne metody badań przesiewowych są inwazyjne, drogie i poza zasięgiem wielu osób, co dodatkowo komplikuje wysiłki związane z wczesnym wykrywaniem.

Teraz naukowcy uważają, że prosty test śliny może to zmienić. Koncentrują się na białku o nazwie S100A7, którego poziom jest znacząco podwyższony u osób z ostrą niewydolnością serca – prawie dwukrotnie wyższy niż u osób zdrowych.

Przełom polega na nowym teście informacyjnego kwasu rybonukleinowego (mRNA), który jest w stanie wykryć podwyższone poziomy S100A7 w próbkach śliny. We wstępnych badaniach z udziałem 30 pacjentów z niewydolnością serca i sześciu zdrowych ochotników ten test śliny wykazał niezwykłą dokładność. W około 81% przypadków z powodzeniem dorównywał standardowym testom medycznym na poziom białka, a nawet przewyższał te tradycyjne testy, porównując poziomy S100A7 u pacjentów z niewydolnością serca i zdrowych osób z grupy kontrolnej (82% dopasowania w porównaniu z 52% dopasowania).

Chociaż te wczesne wyniki są zachęcające, potrzebne są dalsze badania na znacznie większej liczbie uczestników, zanim badanie śliny stanie się powszechnie dostępne. Jeśli się powiedzie, może zrewolucjonizować badania przesiewowe w kierunku niewydolności serca, oferując prosty, niedrogi i nieinwazyjny sposób na wcześniejsze wykrycie choroby, potencjalnie ratując życie niezliczonej liczby osób i poprawiając wyniki pacjentów.

„Badania te przyspieszają rozwój medycyny spersonalizowanej, pomagając ludziom wykrywać oznaki i objawy przed wystąpieniem choroby oraz łatwo śledzić jej postęp” – mówi absolwentka biologii syntetycznej Roxanne Muschler z Queensland University of Technology w Australii.