Rozmowy klimatyczne kończą się słabym porozumieniem, kwestia paliw kopalnych pozostaje nierozwiązana

11

Globalne rozmowy klimatyczne zakończyły się w ten weekend w Brazylii ostateczną decyzją, która została powszechnie skrytykowana jako zbyt słaba, aby znacząco wpłynąć na przyspieszenie zmian klimatycznych. Wynik odzwierciedla głębokie podziały między krajami, zwłaszcza w związku z odchodzeniem od paliw kopalnych, które są główną przyczyną wzrostu globalnych temperatur.

Kluczowy wniosek: ostrzeżenia o braku działania

Ostateczne oświadczenie wydane na szczycie COP30 zawiera groźne ostrzeżenia przed rosnącymi zagrożeniami wynikającymi z bierności, w tym częstszymi i intensywniejszymi falami upałów, suszami, powodziami i pożarami. Jednakże nie zawiera wyraźnych zobowiązań do ograniczenia lub wyeliminowania wydobycia ropy, gazu i węgla. Wynik ten można uznać za zwycięstwo krajów produkujących ropę, takich jak Arabia Saudyjska i Rosja, które aktywnie sprzeciwiały się językom skierowanym przeciwko ich głównemu eksportowi.

Luka: historia a współczesna odpowiedzialność

Rozmowy zostały przerwane przez nieporozumienia dotyczące historycznej odpowiedzialności za emisję gazów cieplarnianych. Wiele krajów Afryki i Azji argumentowało, że kraje zachodnie, które jako pierwsze dokonały uprzemysłowienia i emitowały najwięcej gazów w historii, ponoszą wyjątkową odpowiedzialność finansową za zajęcie się zmianami klimatycznymi. Debata ta zablokowała postęp w zakresie mechanizmów finansowania i sprawiedliwych rozwiązań. Chociaż około 80 krajów opowiadało się za konkretnym planem odejścia od paliw kopalnych, koalicja nie otrzymała wsparcia ze strony głównych gospodarek spoza Europy.

Co to znaczy: krytyczna porażka przywództwa

Brak zdecydowanych zobowiązań na COP30 uwydatnia krytyczną porażkę światowego przywództwa. Naukowcy ostrzegają, że jeśli nie zostaną podjęte zdecydowane działania mające na celu odejście od paliw kopalnych, planeta będzie w dalszym ciągu borykać się z postępującą destrukcją. Pilność kryzysu klimatycznego wymaga nie tylko ostrzeżeń, ale także natychmiastowych, skoordynowanych działań. Trwający impas w negocjacjach rodzi poważne pytania o zdolność świata do zapobiegania w odpowiednim czasie najgorszym skutkom zmian klimatycznych.

Nieosiągnięcie silniejszego porozumienia na COP30 to nie tylko porażka dyplomatyczna, to znak, że międzynarodowa współpraca klimatyczna słabnie we właściwym czasie.